Gdynia żyje sportem przez cały rok. Poruszaniem mieszkańców zajmuje się Gdyńskie Centrum Sportu (GCS), którego przedstawiciele, z dyrektorem Markiem Łucykiem na czele, konsekwentnie realizują marzenie o aktywnym mieście. W tym działaniu pełnego wsparcia udziela prezydent Wojciech Szczurek, który mówi: – Gdynia jest miastem nowoczesnym. W nowoczesnych miastach żyją aktywni udzie, którzy potrafią pogodzić obowiązki z dbaniem o zdrowie. Gdy rozglądam się po gdyńskich ulicach, widzę mnóstwo mieszkańców, którzy biegają czy jeżdżą na rowerach. Rodzice chętnie posyłają dzieci na treningi. Uśmiechnięci seniorzy zachwycają niewyczerpującym się zapałem. W Gdyni aktywne są całe rodziny.
Gdyńska energia i wyjątkowość zostały dostrzeżone nie tylko na arenie krajowej (Gdynia została wybrana Sportowym Miastem Roku 2017), ale również międzynarodowej, dzięki czemu w naszym mieście regularnie goszczą najlepsi sportowcy z całego świata.
– Poza uznanymi już markami, jak biegowo integrujące dziesiątki tysięcy mieszkańców PKO Grand Prix Gdyni czy znany na całym świecie Enea IRONMAN 70.3 Gdynia, w tym roku przyszykowaliśmy kilka nowości – wylicza Marek Łucyk, dyrektor GCS. I kontynuuje: – Znakomity klimat i gorąca atmosfera święta całego miasta przyciągają światowe marki i wielkie imprezy rangi mistrzowskiej. Miasto sportu stało się miastem mistrzostw, czego doświadczać będziemy w najbliższych latach. W Gdyni spełniają się marzenia.
Wizytówką Gdyni są nie tylko nowoczesne areny, ale również mnóstwo mniejszych obiektów, „rozsianych” po wszystkich dzielnicach. Boiska, bieżnie lekkoatletyczne czy siłownie zewnętrzne cieszą się olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców.
– Serce rośnie, kiedy widzi się młodzież trenującą na nowych obiektach czy ćwiczących żwawo seniorów. To przypomina nam, jak ważny w życiu mieszkańców jest ruch na świeżym powietrzu i stałe rozbudowywanie infrastruktury dostępnej dla wszystkich – mówi Marek Łucyk.
Gdynianie mogą także korzystać z oferty ogólnodostępnych zajęć sportowych i rekreacyjnych. Równie ważni jak seniorzy, są dzieci i młodzież, na których sportowe szkolenie w drugim półroczu 2018 roku miasto przeznaczyło ponad milion złotych. Ze wsparcia Gdyni korzysta aż 51 klubów.
– W zdecydowanej większości klubów funkcjonuje tzw. piramida szkoleniowa, która uzupełnia się z programem przygotowanym przez miasto. Wsparcie przynosi efekty w postaci sukcesów sportowych, którymi młodzi gdynianie mogą pochwalić się w niemal każdej dyscyplinie– zauważa Marek Łucyk.
Ponadto w szkołach tworzone są kolejne klasy sportowe, a uczniowie mogą uczestniczyć w takich projektach jak „Gdynia na fali”, dzięki którym poznają walory związane z aktywnym trybem życia i nadmorskim położeniem naszego miasta.